środa, 15 maja 2013

No hej robaczkii :D

Cześć! Nie przejmuj się Niko u mnie też jedna wielka bida z dietą :( . Wróciłam do starych nawyków żywieniowych i o... jest jak jest. No ja już nie wieeem.. Chyba nie możemy się poddać. Głupio tak, że schudłam już te pare kilo,  a teraz waże tyle samo co na początku (jak nie więcej D: ) przez jakieś moje głupie widzimisię. Ogólnie nie mam zapału do niczego, ani do diety, ani do ćwiczeń, ani do wstania z łóżka, ani do chodzenia do szkoły ( wkurzają mnie już te monotonne gęby -.-) jednym słowem obie z Niko cierpimy na tzw. WISITUMIZM XD RATUUNKUU! Sugestie? Rady? MILEWIDZIANE !
 
                                                                                ~Alexis

7 komentarzy:

  1. polecam babskie zakupy ! nic nie wzmaga większej chęci dbania o siebie i przestrzegania diet niż zakup jakiejś kosmetykowej duperelki he he :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, może i racja, jednak najlepszym sposobem jest wziąć się za siebie. I chyba niedługo zacznę od nowa.. Może na początku czerwca, ostatnio byłam na zakupach, nic bardziej mnie nie motywuje do odchudzania niż przymierzalnie z ogromnymi lustrami ze wszystkich stron i widok ubrań o rozmiarze S/M *___* HAHAH Pozdrawiam. ~Alexis <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Z miła chęcią bym coś doradziła, ale sama mam z tym problem - jak waga choć trochę spadnie, to za chwilę jest jużz powrotem w górze i takie "śliczne" schodki mi na wykresy wstępują :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehe musimy się wziąć w karby ludzie! W "kupie" raźniej! Haha ;) ~Alexis

    OdpowiedzUsuń
  5. PS: " Powiedziała wpierniczając bułkę z nutellą -.-" xD ~Alexis

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz może być już tylko lepiej - głowa do góry :)
    To jak dołączasz się do akcji tydzień bez słodyczy od jutra do końca niedzieli? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tym, że ja nie mam problemu ze słodyczami, raczej z chlebem itp.. :P Ale dzieki za wsparcie! <3 ~Alexis

    OdpowiedzUsuń